jestem jebnięta. mwhahaha
wczoraj byliśmy na "lodowisku" hahahah
super było, tylko się ruszać nie mogę bo moje nogi odmawiają posłuszeństwa.
teraz wpiepszam Raffaello i zastanawiam się jak niektórzy potrafią nisko upaść: dno i pięć metrów mułu, nie?
może bd nowe zdj ;)
weźcie stąd to raffaello!
Jeszcze się weekend nie zaczął a ja już mam dość.
Padam na twarz, gardło mnie boli i mózg mi się przegrzewa.
Ja chce mój obóz i wakacje!!!
nie wytrzymam.
wpierniczam czekoladę na poprawę humoru i uzależniam się od cappuccino.
zajebisty wieczór.
Thinking of you! ;*
lajtowo. w pon. mamy dwa spr. aaa! będzie masakra!
za niedługo nowe zdj.
Idziemy z Nicole na spacer ;)
coś mnie energia za bardzo rozpiera :D